Produkty wspomagające apetyt. Kobieta w ciąży może wspomagać swój apetyt przy pomocy: herbaty imbirowej – imbir łagodzi mdłości i wspomaga apetyt; bananów, kaszy gryczanej, czerwonej papryki – produkty te są świetnym źródłem witaminy B6, która dobroczynnie wpływa na układ nerwowy;
Czym zastąpić kuszące produkty i jak nie przytyć w ciąży za dużo? Radzi dietetyk Aneta Strelau. Wiemy, że zdrowe odżywianie w ciąży jest bardzo ważne, ale co jeśli często nachodzi Cię ochota na produkty, które do zbyt zdrowych nie należą? Zobacz porady naszego eksperta! Ciąża to chyba jedyny czas w życiu kobiety kiedy cieszy się ona, że tyje. To dobry sygnał, bo oznacza, że maleństwo, które nosisz pod sercem rośnie i prawidłowo się rozwija. Jednak na pewno nie raz zastanawiasz się czy Twoja waga jest prawidłowa i czy nie przytyłaś za dużo. No i jak nie przytyć w ciąży za dużo? Czego nie jeść? Ważne jest, żeby wiedzieć jakie produkty są nam w tym czasie najbardziej potrzebne do prawidłowego funkcjonowania i rozwoju dziecka, a których szczególnie trzeba się wystrzegać. W odpowiedzi na pytanie jak nie przytyć w ciąży za dużo, pomogą nam rady Pani dietetyk Anety Strelau. Familie: Czy w ciąży można sobie pozwalać na zachcianki? Co z obawą, jak nie przytyć w ciąży za dużo? Dietetyk Aneta Strelau: Ciąża i zachcianki żywieniowe idą ze sobą ręka w rękę. Zachcianki ciążowe to sposób organizmu na uzupełnienie niedoborów składników odżywczych i kalorii. Organizm domaga się w ten sposób niezbędnego do rozwoju ciąży białka, wapnia, żelaza czy witaminy C. W związku z tym spełnianie zachcianek w ciąży może mieć pozytywny wpływ na zdrowie. Zachcianki w ciąży to przywilej kobiety, która wchodzi w bardzo ważną fazę życia. Warto jednak pamiętać, że nie wolno tracić głowy i poddawać się ciążowemu apetytowi, gdyż może się to skończyć znacznym przybraniem na wadze. Jak nie przytyć w ciąży za dużo? Jakich produktów należy unikać? Czego nie jeść? Ciąża nie oznacza, że kobiety muszą zrezygnować ze wszystkich przyjemności. Dobrze jest wiedzieć, na co może sobie pozwolić i jak nie przytyć w ciąży za dużo. Ale też czego musi się wystrzegać ciężarna marząca o zdrowym dziecku. Dieta w ciąży powinna być kształtowana według kilku wskazówek: 1. lody – kiedy mamy na nie ochotę, spróbujmy je zastąpić odtłuszczonym jogurtem lub sorbetem, 2. cola, napoje gazowane – lepiej z nich zrezygnować i pić wodę z sokiem owocowym naturalnym (jest wiele soków robionych dla diabetyków) lub cytryną/limonką, 3. pączki – mniej tuczące będzie w wyborze pieczywo pełnoziarniste posmarowane dżemem najlepiej własnej roboty, 4. ciasto – wybierzmy suszone owoce lub banany, które będą zdrowsze, a są równie słodkie, 5. płatki z cukrem – wybierajmy płatki pełnoziarniste lub owsiane posypane brązowym cukrem to wybór zdrowo odżywiającej się mamy, a nie produkty słodzone syropem glukozowo – fruktozowym, 6. chipsy – lepiej zastąpmy je prażoną kukurydzą lub precelkami. 7. owoce z puszki w syropie – lepszą alternatywą są świeże lub mrożone niesłodzone owoce lub sok, 8. bita śmietana – o wiele lepsza będzie śmietana, którą własnoręcznie ubijemy z zimnego odtłuszczonego mleka za pomocą miksera. Pamiętajmy - dodatkowe kalorie nie powinny być „puste”, lepiej, by pochodziły z pełnowartościowych produktów, które dostarczą też niezbędnych składników odżywczych (np. pełnoziarniste pieczywo, orzechy, pestki, owoce). Jaki jest maksymalny przyrost wagi w okresie ciąży, aby nie przytyć w ciąży za dużo? Podczas ciąży w naturalny sposób kobiety przybierają na wadze. Musimy jednakże pamiętać, że przyrost wagi w tym szczególnym okresie, nie może być zbyt duży, a także zbyt mały. Równomierne przybieranie na wadze podczas ciąży jest bardzo ważne, bo świadczy o jej prawidłowym rozwoju. Idealny przyrost masy ciała podczas ciąży powinien wynieść 12 - 15 kg. Kobiety spodziewające się bliźniaków nie powinny przytyć więcej niż 20 kg. W pierwszym trymestrze waga powinna wzrosnąć tylko nieznacznie, o ok. 2 kg. Kobiety doświadczające nudności i wymiotów mogą nawet stracić kilka kilogramów. W drugim trymestrze przyrost wagi powinien wynosić ok. 0,5 kg na tydzień, co daje w sumie 6-7 kg. W ostatnich trzech miesiącach waga powinna rosnąć w podobnym tempie, przy czym pod sam koniec ciąży waga już prawie nie zmienia się, a czasem nawet trochę się zmniejsza. Jakie składniki odżywcze w diecie kobiety ciężarnej są najważniejsze dla zdrowia jej i jej dziecka? W czasie ciąży niezbędne są witaminy i składniki mineralne, ponieważ wpływają one na zdrowie ciężarnej oraz na rozwój dziecka. Są to: Kwas foliowy - Należy do witamin z grupy B. Przyjmowany przed zapłodnieniem oraz przez pierwsze kilka tygodni ciąży w dużym stopniu zmniejsza ryzyko wystąpienia wad cewy nerwowej u dziecka. Żelazo - Zapotrzebowanie na żelazo rośnie w ciąży aż dwukrotnie! Jest niezbędne do budowy tkanek płodu, a zwłaszcza czerwonych ciałek krwi. Niedobory mogą przyczynić się do anemii ciężarnej, a nawet do niedotlenienia maluszka. Cynk - Jego niedobory mogą powodować niską masę urodzeniową dziecka, ponieważ ma on istotne znaczenie dla wzrostu i rozwoju dziecka w łonie matki. Magnez - Jest niezbędny do osiągnięcia prawidłowego wzrostu, wspomaga rozwój kości. Miedź - Jest niezbędna do wytwarzania krwinek czerwonych, metabolizmu tkanki nerwowej, łącznej i kostnej. Jod - Niezbędny do prawidłowego rozwoju tarczycy. Mangan - Niedobory tego pierwiastka w okresie ciąży mogą prowadzić do zaburzeń rozwoju kośćca, nieprawidłowego rozwoju narządów wewnętrznych i nieodwracalnego uszkodzenia błędnika. Wapń i fosfor - są podstawą struktur kości i zębów. Wykazano , że przyjmowanie przez matkę wapnia podczas ciąży obniża ciśnienie krwi i zmniejsza ryzyko przedwczesnego porodu. Witamina E - pomaga utrzymać ciążę, ta witamina w czasie ciąży jest szczególnie ważna, bo może zapobiegać poronieniom. Witamina C - chroni przed anemią, ułatwia wchłanianie innych ważnych składników odżywczych, np. żelaza, którego niedobór grozi anemią. Organizm jej nie magazynuje, dlatego musi być dostarczona w codziennej diecie. Witamina D - pomaga przyszłej mamie przyswajać wapń ,bez niej wapń nie będzie przyswajalny. Witamina A - wpływa na zdrowe oczy dziecka, jest niezbędna do prawidłowego widzenia, ale uwaga: jedną z postaci wit. A: retinol, można przedawkować. Przedawkowanie retinolu jest bardzo niebezpieczne w ciąży, bo może spowodować zaburzenia rozwoju płodu. Jak jeść dla dwojga a nie za dwoje, aby jak nie przytyć w ciąży za dużo? Kobietom w ciąży rośnie apetyt, co zazwyczaj kwitowane jest stwierdzeniem, że teraz musi ona jeść za dwoje. Ważne jest jednak przestrzeganie żywienia, spożywanie jak najmniej żywności przetworzonej mogącej zawierać konserwanty. Kobieta nie powinna jeść „za dwoje” tylko „dla dwojga”, aby nie przytyć w ciąży za dużo. Należy również pamiętać, że im więcej kobieta przytyje w trakcie ciąży, tym trudniej będzie jej się pozbyć tej wagi po rozwiązaniu. Dopóki zachcianki w ciąży dotyczą jedzenia, nie powinno to bezpośrednio zagrażać płodowi ani mamie. Jednak kobiety w ciąży czasem doświadczają tzw. łaknienia spaczonego, czyli ich zachcianki dotyczą rzeczy, które nie nadają się do jedzenia, tj. środki piorące, kredki, ziemia, glina czy lód zeskrobany ze ścianek lodówki. Może to wydawać się nieprawdopodobne, ale czasem nie sposób pohamować się od zjedzenia takich rzeczy kobiecie w ciąży. Najbardziej niebezpieczne w takim przypadku jest zjadanie rzeczy zawierających ołów, gdyż może to prowadzić do problemów z dzieckiem, tj. niskie IQ, problemy ze słuchem i zdolnościami ruchowymi oraz problemy związane z nauką. Co zrobić, gdy okaże się, że tyjemy w ciąży zbyt dużo? Kiedy masa ciała kobiety ciężarnej urośnie nadmiernie, wzrasta ryzyko powikłań: cukrzycy ciążowej, nadciśnienia indukowanego ciążą, porodu przedwczesnego czy cesarskiego cięcia. Duży przyrost wagi wiąże się też po prostu z większą niewygodą (bóle pleców, szybsze męczenie się, obrzęki), no i trudniejszym powrotem do sylwetki sprzed ciąży. Szczególnie muszą uważać te panie, które wcześniej miały nadwagę, bo skłonność do tycia w ciąży jeszcze się nasila. Więcej przybierają również na wadze palaczki, które rzuciły nałóg dopiero wtedy, gdy dowiedziały się o swoim odmiennym stanie, oraz przyszłe mamy, które przekroczyły 30. rok życia. W sytuacji kiedy waga pokazuje zbyt duży wskaźnik, starannie trzeba zadbać o menu. Oczywiście, nie ma teraz mowy o odchudzaniu, ale jedzeniu z głową, unikając pustych kalorii i zażywaniu większej aktywności fizycznej – dużo spacerów, gimnastyki (jeśli nie ma przeciwwskazań). Za konsultację merytoryczną dziękuję dietetyk Pani Anecie Strelau. Aneta Strelau - jest dietetykiem klinicznym z 13-letnim doświadczeniem, specjalistą, który ukończył 5-letnie studia z zakresu dietetyki oraz Zdrowia Publicznego. ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dieta w ciąży – jadłospis dzienny>> Dieta matki karmiącej - co jeść, a czego unikać?>>
Apetyt lisek.chytrusek 25.02.14, 10:07 Od dwóch tygodni biorę olanzapinę i obsesyjnie się boję o figurę - i tak mam lekką nadwagę, jak jeszcze utyję, to będzie katastrofa.
AUTORWIADOMOŚĆ Koleżanka Postów: 43 14 Wysłany: 15 grudnia 2013, 17:50 Cześć dziewczyny ! Jestem w 6 tygodniu ciąży, wyczytałam że na początku apetyt nie powinien się zwiększać tymczasem ja odczuwam uczucie głodu co jakieś 1,5 h ;( Jestem na etapie rzucania palenia i może też przez to apetyt mi się tak diametralnie zwiększył. Nie mam ochoty na nic do jedzenia, ale burczy mi w brzuchu. Podjadam owoce i głód mija na chwilę, piję również dużo płynów. Miała któraś tak zwiększony apetyt na początku ciąży? seneka lubi tę wiadomość seneka Autorytet Postów: 304 374 Wysłany: 15 grudnia 2013, 19:47 Ja też tak mam, najgorszy problem to mam w nocy o ostatni posiłek zjadam około 22 a już o 6 rano burczy w brzuchu i spać nie można. Wymioty mi nie doskwierają czasem mam mdłości ale apetyt mam niezły slodka100 lubi tę wiadomość anna maria Autorytet Postów: 5167 21444 Wysłany: 16 grudnia 2013, 10:18 Dziewczyny ja tez tak mam jestem w 5 tyg,i co 2 godziny odczuwam glod,ale mysle ze to jest [konto usunięte] Wysłany: 16 grudnia 2013, 11:30 tak jest to całkowicie normalne, ja miałam ogromny apetyt na samym początku ciąży (organizm dopomina się odpowiednich składników odżywczych dla dzidzi) a teraz w 2 trymestrze mi odpuściło i już jest ok. Nie martwcie się wszystko jest ok. Nie ma co się denerwować bo to tylko szkodzi waszym fasolkom [konto usunięte] Wysłany: 16 grudnia 2013, 11:35 ps. nie ma co czytać głupot w internecie. Nie jest powiedziane, że każda kobieta ma mieć mdłości, nie jest powiedziane, że każda kobieta nie powinna odczuwać głodu... każda z nas na swój sposób przechodzi ciążę więc lepiej nie sugerować się tym co napisane na np. forum czy tym jakie objawy mają koleżanki , które są w ciąży. Lillenka, anna maria, Lanusia93 lubią tę wiadomość zabuszka Autorytet Postów: 1076 717 Wysłany: 16 grudnia 2013, 11:37 poczekajcie jeszcze troche i bedziecie cos na noc trzymac blisko przy lozku;) slodka100, Lena87 lubią tę wiadomość Emiwe Nowa Postów: 2 3 Wysłany: 17 grudnia 2013, 13:37 ja mam niestety tak samo, jestem w 6 tyg i jem co 2 godziny, przed ciążą ostatni posiłek jadłam o 17 o teraz muszę zjeść tuż przed snem czyli około godziny 22-23 bo w przeciwnym razie mam straszne mdłości, czyli to chyba normalne _nick00 lubi tę wiadomość emiwe seneka Autorytet Postów: 304 374 Wysłany: 18 grudnia 2013, 11:17 U mnie jak tak dalej będzie to przytyje o wiele wiej niz przypuszczam w 1,5 miesiace już na dzien dzisiejszy przytyłam 5kg . Narazie mi to nie przeszkadza bo zawsze mialam problem z przytyciem a jestem dość wysoka picollina Ekspertka Postów: 214 157 Wysłany: 19 grudnia 2013, 11:56 Tak jak wyżej, u każdej kobiety co innego jest normą, ale faktycznie u mnie od 5 tyg. ciązy wilczy apetyt, a jeśli nie zjadłąm czegoś co 1,5 - 2 godz. to miałam mdłości, ale to trwało tak tylko przez 2-3 tyg, teraz juz sama wie czego potrzeba i sygnalizuje:) slodka100 Autorytet Postów: 1688 1468 Wysłany: 20 grudnia 2013, 17:04 seneka wrote: Ja też tak mam, najgorszy problem to mam w nocy o ostatni posiłek zjadam około 22 a już o 6 rano burczy w brzuchu i spać nie można. Wymioty mi nie doskwierają czasem mam mdłości ale apetyt mam niezły ja mam to samo masakra;/ Też jestem w 5tc i rano nie daje rady bo mój M wcześnie wstaje do pracy no i ja sie niestety zawsze obudzę ale zawsze dalej spałam a teraz masakra ciezko mi zasnać bo głodna jestem jak wilk ;/ slodka100 Autorytet Postów: 1688 1468 Wysłany: 20 grudnia 2013, 17:05 zabuszka wrote: poczekajcie jeszcze troche i bedziecie cos na noc trzymac blisko przy lozku;) no ze mną może nie długo tak być ;/ patixx Koleżanka Postów: 43 14 Wysłany: 22 grudnia 2013, 09:21 Ogromny apetyt już mi minął. Teraz za to nie mam na nic ochoty to co zawsze bardzo mi smakowało nagle przestało Mam dziewczyny pytanie co myślicie o pracy stojącej ( fabryka ) po 12 h dziennie ? Warto w to brnąć czy lepiej dla dobra dzidzi znaleźć inną pracę ? mycha89 Autorytet Postów: 349 433 Wysłany: 5 stycznia 2014, 20:39 Zaraz zeświruję. Jestem na początku 6 tyg, non-stop męczy mnie głód. Nie jestem osobą otyłą,BMI jak najbardziej w normie, a teraz pożeram obiad po obiedzie. Aż mnie ssie z głodu, nad ranem budzę się,bo chce mi się jeść i tak w kółko... H30 Autorytet Postów: 349 123 Wysłany: 6 stycznia 2014, 19:08 no moje drogie niestety dołączyłam do Was a to jedzenie mnie troche przeraza bo mam problem z utrzymaniem wagi i wiem że muszę na gto uważać a tu coś takiego .... mam nadzieje, że przejdzie verynice Autorytet Postów: 1207 1842 Wysłany: 16 stycznia 2014, 16:12 mycha89 wrote: Zaraz zeświruję. Jestem na początku 6 tyg, non-stop męczy mnie głód. Nie jestem osobą otyłą,BMI jak najbardziej w normie, a teraz pożeram obiad po obiedzie. Aż mnie ssie z głodu, nad ranem budzę się,bo chce mi się jeść i tak w kółko... Mam dokładnie to samo (( Mąż mi kupił owoce i jogurty...żebym nie podjadała batoników czy ciasteczek.. No i piję jak szalona...a wcześniej piłam baaaardzo malutko [konto usunięte] Wysłany: 9 stycznia 2015, 18:36 Niestety i ja dolaczam, mam nadzieje ze to minie i wroci do normy w drugim trymestrze chcebycmama Autorytet Postów: 895 2249 Wysłany: 12 stycznia 2015, 20:39 Ja w 6 tygodniu cały czas bym jadła, na szczęście teraz mi już przeszło i jest ok. Syn, roczek. Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. dzinka Nowa Postów: 1 0 Wysłany: 13 stycznia 2015, 11:54 hej, to i ja sie przyłącze do tej grupy bo apetyt mam ogromny. to moja druga ciąża, w pierwszej było tak samo - apetyt jak wilk od 6 tygodnia, tylko teraz bardziej dokuczają mi nudności jak czegoś nie zjem i niestety nie pomaga owoc, jogurt czy sok marchwiowy, musi być konkret czyli buła eh, jak tak dalej pójdzie to w pierwszym trymestrze przybedzie mi pare ładnych kg. Aha mam poczatek 8 tyg wg wyliczen z miesiaczki, według usg i mojego gina 7 tydz... lilirose Autorytet Postów: 1282 547 Wysłany: 15 stycznia 2015, 23:17 Przechodziłam dwa razy takie napady głodu. Kilka dni i mijało Obecnie jem mniej niż przed ciążą. KolorowaPoziomka lubi tę wiadomość Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥ karmar Ekspertka Postów: 215 150 Wysłany: 5 kwietnia 2015, 16:59 Miałam tak samo Na samym początku wchłaniałam wszystko co nazywało się jedzenie i to z autentycznego głodu... Na szczęście przeszło i od jakichś 2 tygodni jem dużo mniej Enterol 250 w ciąży. Mam pytanie odnośnie Enterolu 250 - czy nie jest szkodliwy dla kobiet w ciąży. Mam biegunkę od 2 dni i zaczyna mnie to niepokoić, Pani w aptece poradziła mi to, jednak troche się obawiam. Czy może któraś z Pań miała podobną dolegliść i stosowała Enterol - proszę o informację. dziękuję i. Śr, 23-11

Odp: Problem - ogromny apetyt w ciąży. Co jeść? Witam Panią, Proszę się nie martwić, ogromny apetyt podczas ciąży to rzecz normalna. Postaram się przedstawić kilka prostych sztuczek, które pozwolą zmniejszyć kaloryczność posiłków, a jednocześnie wzbogacą ich wartość odżywczą. Słodycze można zastąpić wieloma zdrowszymi deserami, które nie tylko będą świetnie smakowały, ale też dostarczą cennych składników odżywczych tak bardzo ważnych w okresie ciąży. Proponuję przygotowywanie koktajli z owoców na bazie mleka, jogurtu czy kefiru z dodatkiem niewielkiej ilości miodu. Ponadto do jogurtu naturalnego można dodać wiórki kokosowe lub płatki migdałowe, ewentualnie kakao i posłodzić płaską łyżeczką miodu. Do wyboru mamy też wiele sezonowych słodkich owoców np. czereśnie, morele, brzoskwinie. Nie pisze Pani o rodzaju wybieranego makaronu i pieczywa. Jeśli jest to biały makaron i białe pieczywo proszę je zastąpić razowymi odpowiednikami, zawierającymi dużo błonnika. Błonnik pęcznieje w żołądku i przez to mamy mniejszą ochotę na jedzenie. Ponadto, proszę jeść jak najwięcej świeżych owoców i warzyw, które również zawierają duże ilości błonnika, a poza tym w sezonie są najsmaczniejsze i najzdrowsze. Na sytość wpływa również ilość białka w diecie. Aby zapewnić sobie i dziecku odpowiednią ilość białka proszę wybierać chudy nabiał oraz chude mięsa – drób bez skóry, cielęcinę, wołowinę. Może też się zdarzyć, że utożsamia Pani głód z uczuciem pragnienia. To dość powszechna pomyłka. W momencie gdy poczuje Pani głód podejrzanie blisko ostatniego posiłku, proszę wypić powoli szklankę wody i poczekać kilka minut, aby sprawdzić czy po prostu Pani organizm nie potrzebuje nawodnienia. Jeśli chęć na jedzenie zupełnie minie, może to oznaczać, że trochę za mało płynów wypija Pani w ciągu dnia. Proszę zastosować powyższe wskazówki i poczekać na efekty. Dyplomowany Dietetyk Yánsè Poradnia dietetyczna

Kobieta w ciąży musi przytyć – prawda czy fałsz? Nie da się ukryć, że zmiany zachodzące w organizmie ciężarnej, przyczyniają się do wzrostu masy ciała. Nie da się ukryć, że zmiany zachodzące w organizmie ciężarnej, przyczyniają się do wzrostu masy ciała. Witam, zwiększony apetyt, również na słodycze, może być spowodowany przemęczeniem, dużym wydatkiem energetycznym w ciągu doby, brakiem snu. Może też świadczyć o zaburzeniach, hormonalnych. Warto udać się do lekarza rodzinnego, który przeprowadzi wywiad i zbada Panią, co pomoże mu zaplanować badania dodatkowe, powinno się oznaczyć stężenie glukozy i elektrolitów we krwi oraz wykonać badanie ogólne moczu. Inne badania w zależności od informacji z wywiadu. Pozdrawiam Lekarz w Międzyleskim Szpitalu Specjalistycznym Oddział I Wewnętrzny. Przy braku apetytu w ciąży na pewno nie należy zmuszać się do jedzenia – to podstawowa zasada. Ciężarne zwykle martwią się, że jeśli nie mają apetytu na mięso, które zwykle jadły, to zaszkodzą dziecku. W takiej sytuacji warto zacząć eksperymentować z dietą i szukać nowych zdrowych smaków. Forum: Oczekując na dziecko Hej, Dziewczyny! Mam pytanie, czy dużo przytylyście i tyjecie w ciąży? Ja w pierwszej ciąży przytyłam prawie 19 kg i przyznam, że teraz chciałabym przytyć mniej. Po pierwszej ciąży całość a nawet więcej udało mi sie zrzucić, ale pod koniec ciąży czułam, że jestem wielka i że oprócz brzuszka to urosło mi wszędzie dużo. Wtedy sporo przytyłam w pierwszych trzech miesiącach, szczególnie po Duphastonie, który wzmógł mój apetyt chyba 5-ciokrotnie:) Teraz chcialabym być trochę lżejsza, ale apetyt znowu mi rośnie i rośnie. Czy Wy kontrolujecie wagę? Uważacie na to co jecie? Moja koleżanka parę lat temu w 6 miesiącu kompletnie sobie odpuściła i do dziś nie może tego zrzucić.. Z drugiej strony stresuje mnie ciągłe zastanawianie się kiedy ostatnio jadłam i czy aby powinnam znowu coś przekąsić. Najgorsze jest to, że ciągle chcę jeść słodycze, a to nie jest dobre nawet dla kobiet w ciąży..:) Pozdrawiam Ewelina + Fil ( + wrześniowy ktoś Brak apetytu w ciąży, podobnie jak poranne mdłości, zaliczyć można do typowych objawów ciąży. Najczęstszą przyczyną problemów z jedzeniem w ciąży są nudności i wymioty związane ze zmianami hormonalnymi. Powodem obniżonego łaknienia są także zawroty głowy, nadwrażliwość na zapachy oraz stres. Brak ochoty na jedzenie na
AUTORWIADOMOŚĆ Autorytet Postów: 2788 807 Wysłany: 21 lipca 2015, 12:43 Witam, jak to jest u Was z apetytem. Ja zaczelam 17tc i wczesniej musialam jesc co pare godzin bo robilam sie glodna az mi bylo niedobrze. Czasem wstawalam o 4 zeby cos zjesc wtedy do 8 wytrzymywalam. Od dwoch dni nie jestem glodna. Jem bo jem. No i nie mam ochoty na mieso. Wole warzywa. Anna 23 Przyjaciółka Postów: 190 32 Wysłany: 21 lipca 2015, 13:48 Ja do 3 miesiąca nie miałam apetytu dużo rzeczy mi nie podchodzilo w tym właśnie mięso, też miałam tak że budziło mnie ssanie w żołądku i musiałam wstawać coś przegryzc teraz kończę 17 tydzień i różnie bywa , mięso zjem ale nie w każdej postaci i zależy jakie, też jem dużo owoców i warzyw przez to pewnie jak na razie nie przybralam na wadze choć jem ,staram się mniej a częściej w tym dużo wody pije. Takie uroki ciazy Wiadomość wyedytowana przez autora 21 lipca 2015, 13:49 Anna25 Aga23 Ekspertka Postów: 427 63 Wysłany: 21 lipca 2015, 13:48 Miałam identycznie od początku ciąży jadłam co i ile się dało Jakoś od 5 miesiąca praktycznie jem serki warzywa, mięso chude na obiad z samą sałatą, szynki nie no i moją ulubioną czekoladę też mam w jadłospisie Serduszko Mój synek Lasia Niesia Debiutantka Postów: 7 0 Wysłany: 19 sierpnia 2015, 23:52 A to ja się tylko podzielę moimi odczuciami - bo jak ktoś czyta regularnie to sobie jakąś mapkę możliwości robi w głowie i pamięta co się częściej powtarzało ;p Ja tak robię Na początku ciąży.. praktycznie cały I trymestr musiałam bardzo regularnie jeść i odpowiednie rzeczy - nie słodycze, bo po chwilowej uldze zaraz robiło mi się bardzo słabo, najgorzej po czekoladzie. Więc słodkiego musiałam unikać. Nie mięso - bo mi nie smakowało - a ja przed ciążą to praktycznie obiadu bez mięsa nie akceptowałam (To może organizm wolał nadrabiać braki innych składników odżywczych?) I nie herbatę/kawę - czułam się po nich po prostu źle... jakoś mdło. W II trymestrze zjadłam nawet jednego kebaba, więc niechęć do mięsa zmalała Herbata mi już nie szkodzi a słodycze są mniej uciążliwe i mniejszą huśtawkę cukru wywołują, ale i tak szybko jestem po nich głodna :] No.. to tyle dla potomności... sama jestem z zamiłowania i zawodu naukowcem i lubię mieć gdzie poczytać ludzkie odczucia, żeby sobie nakreślić normy i odchylenia Pozdrawiam! Anne B. Nowa Postów: 4 0 Wysłany: 28 września 2015, 12:58 Hej. W pierwszym trymestrze jadłam zdecydowanie więcej pokarmów. Teraz w drugim jem coraz mniej. Nie przepadam za mięsem, owoce i warzywa są u mnie numerem jeden. No i bierze mnie ostatnio na słodkości choć staram się odżywiać zdrowo. Problem jest z piciem napoi. Mało co piję, w ciągu dnia wystarcza mi kawa, szklanka soku lub wody i woda zawarta w zupie. Nie piję 1-2l napoi. Jak jest u was? Pozdrawiam. ps: któraś z mam jest z okolic Tarnowa/Krakowa ? Hikaru Autorytet Postów: 271 184 Wysłany: 29 września 2015, 14:41 Ja piję 3-4l dziennie, jem więcej, odstawiłam słodycze a przede wszystkim czekoladę bo miałam okres gdzie jadłam dużo i zaczęła mnie uczulać. U mnie podstawa to pomidory i ryby nie za bardzo smakuje mi kurczak, nie wiem czemu ale owoce i warzywa jak najbardziej Leon 4730g/62cm Aleksia85 Autorytet Postów: 525 113 Wysłany: 2 listopada 2015, 15:16 ja z kolei jem wszystko i w kazdych ilosciach... w I trym. przytyłam tylko 1,5kg ale w II trym. to w jeden miesiac przytyłam 2,5kg... lekarz na ostatniej wizycie kazał troche ograniczyc jedzenie (mimo ze jestem szczupła z natury i jeszcze niewiele po mnie widac tą wagę ) musze jesc max co 2h bo inaczej niedobrze mi i sscie mnie w żołądku jakbym nie jadła tydzień jem wszystko a najbardziej smakują mi niezdrowe rzeczy - slone przekąski i słodycze Caroline Przyjaciółka Postów: 132 49 Wysłany: 2 listopada 2015, 20:14 Aleksia85 to i tak nieźle u Ciebie, ja mam już 5 kg na plusie, boję się co bedzie dalej a brzucha nadal za bardzo nie widać.. i gdzie te kg? Apetyt mam, ale wydaje mi się że to przez siedzenie w domu - jem z nudów i to jest cały powód [*] Jomi Znajoma Postów: 28 7 Wysłany: 12 stycznia 2016, 14:17 W I trymestrze miałam duży apetyt, jadłabym prawie wszystko. Naraz:-)Obecnie w II (a nawet pod koniec I) apetyt zanikł. Nie mam na nic ochoty, jem na siłę Odrzuca mnie od wszelakiego mięsa, wędlin i słodyczy. Za to z chęcią zjadam produkty o wyraźnych smakach, np. śledzie:-) marzenka06 Autorytet Postów: 771 201 Wysłany: 13 stycznia 2016, 22:32 A mnie coś ostatnio na słodycze wzięło. Kurcze muszę się hamować, bo raczej ich nie powinnam jeść... I tak bardziej mam ochotę na pikantne jedzonko, ogórki, ćwikła, kiełbasa Jomi lubi tę wiadomość Jomi Znajoma Postów: 28 7 Wysłany: 16 stycznia 2016, 00:34 Pikantne i słone Elvi Ekspertka Postów: 394 85 Wysłany: 16 stycznia 2016, 11:20 Ja specjalnych zachciewanek nie mam, tj. słodkie, słone, ogórki itp. Zauważyłam, że ostatnio mam ochotę na kiwi i na kolacje muszę zjeść coś tłustego, np. grzanki smażone na patelni. Co do ilości jedzenia to pierwszy trymestr był najgorszy. 23 grudnia byłam na wizycie i okazało się, że przez miesiąc przytyłam 4 kg. Masakra. A teraz ważyłam się i mam tylko 1 kg więcej. Obecnie zaczęłam 25 tydzień ciąży. Także nie wiem dlaczego takie skoki. Jem raczej normalnie, nie objadam się, dużo owoców, warzyw. Też nie mam wielkiej ochoty na mięso. Raczej nabiał, sery, jogurty. ulola Autorytet Postów: 409 129 Wysłany: 29 lutego 2016, 19:45 A miał ktoś totalny zanik apetytu w II trymetrze? Właściwie na wszystko? Wcześniej różnie bywało; na początku tolerowałam tylko serek topiony a potem miałam dni wilczego głodu, potrafiłam zjeść 3 obiady w ciągu jednego dnia. Od kilku dni nie mogę patrzeć na jedzenie. Wróciły też mdłości:(. Jem na siłę a jedną kanapkę męczę z 30 minut walcząc z odruchem wymiotnym pod koniec. Nie toleruję nawet tego co zawsze lubiłam i smakowało mi jeszcze kilka tygodni temu. Mniej też piję. Trochę mnie zastanawia, skąd taka nagła zmiana... Wiadomość wyedytowana przez autora 29 lutego 2016, 19:47 Córcia Zosieńka 2680 g - Tęsknię Adasiu [*] nowatorka Autorytet Postów: 4185 3392 Wysłany: 29 lutego 2016, 20:46 to ja mam odwrotnie. jestem w 21 tyg i wlasnie ostatnio mnie tak napada apetyt ze moglabym jesc za 2. musze sie kontrolowac. do miesiaca temu nie przytylam nic, a od ostatniej wizyty czyli po 3 tyg przytylam 1,5 kg. brzuch rosnie ale musze troche przystopowac z jedzeniem ciezkim. najgorsze ze od poczatku ciazy mam wlasnie ochote na ciezkie Paolaaa Autorytet Postów: 747 188 Wysłany: 2 marca 2016, 10:44 Ja w pierwszym trymestrze bardzo straciłam apetyt. Żle się czułam, odrzucało mnie od jedzenia, zwłaszcza od mięsa i ryb. Nigdy nie przepadałam za łososiem, ale od czasu do czasu go zjadłam bo jest zdrowy. A w I trymestrze jak tylko poczułam łososia to miałam masakrę, jeden jedyny raz wymiotowałam i to właśnie po tym wstrętnym (jak dla mnie) zapachu. I trymestr skonczyłam z wagą w dół. II trymestr to atak głodu. Mogłabym jeść bez końca! Czuję się bardzo dobrze. Pozostał tylko wstręt do łososia. Dalej sam zapach tej ryby przyprawia mnie o mdłości. Za to mam niesamowite ciśnienie na słodkie. Nie mogę się aż pochamować! I strasznie, ale to strasznie ciągnie mnie do jabłek Wczoraj zobaczyłam pierwszy kilogram na plusie test HARMONY- zdrowa dziewucha :* WITAJ KSIĘŻNICZKO *Słoneczko Ekspertka Postów: 140 555 Wysłany: 2 marca 2016, 18:31 Mnie na początku męczyły mdłości głównie z głodu, ale generalnie od początku jem więcej w porównaniu z tym, co było przed ciążą. A właściwie to po prostu częściej robię się głodna, bo ilości to nie są jakieś ogromne. Chociaż mój mąż mówi, że w końcu jem jak człowiek. Pytam go: - A wcześniej jadłam jak co? - Jak świnka morska. Wojtuś jest z nami od Nasze największe szczęście! [konto usunięte] Wysłany: 6 marca 2016, 08:16 Ja w pierwszym trymestrze jadłam dużo, bo tylko to pomagało mi na mdłości. Teraz jem racjonalnie. Co 3-4 godziny i piję duźo wody. Staram sie unikać niezdrowego, ale jak najdzie mnie ochota to sobie pozwalam. ewelia Koleżanka Postów: 79 8 Wysłany: 18 marca 2016, 13:14 Ja na poczatku ciąży jadłam normalnie, dopiero około 7-8tyg złapały mnie całodniowe nudności, trwały około 10 dni. W tym czasie jadłam bardzo mało i tylko wybrane produkty: sucharki, wafle ryżowe, jogurty, soki owocowe. na obiad patrzeć nie mogłam. Później wróciło do normy (tylko dłuższy czas miałam nudności wieczorne ale jadłam), raz na jakiś czas zachcianki:) teraz jestem w 4mc i zauważyłam spory wzrost apetytu, muszę jeść częściej ale staram sie że by w przerwie między głównymi daniami było to jabłko, inny owoc lub marchewka- nie pomaga na długo;) najgorzej jest mi wieczorami bo nieważne co zjem na wieczór zawsze mi wywala brzuch i pobolewa Niuniusia Autorytet Postów: 863 329 Wysłany: 18 marca 2016, 14:23 Ja I trymestr mdłości przez 2 tygodnie i nie mogłam nic jeść a nas mięso nie mogłam patrzeć. Potem po 15 tygodniu przeszło jak ręką odjął. Jem jak dawniej bez dziwnych zachcianek Kornelia ur. r. cc 3700g 57 cm [/url] Wiara i nadzieja dziala cuda!
Wraz z końcem 37 tygodnia ciąży, waga maluszka w brzuchu mamy osiąga już około 3000 gramów i mierzy on nawet 46 centymetrów. Pod skórą dziecka gromadzi się coraz grubsza warstwa tłuszczowa, dzięki której maluszek nie będzie miał problemów z utrzymaniem stałej temperatury ciała po opuszczeniu łona mamy. Poza tym, waga dziecka

Najlepsza odpowiedź EKSPERTDaelia odpowiedział(a) o 14:54: Mdłości i brak okresu to główne objawy ciąży. Złe samopoczucie też występuje po kilku tych objawów co opisałaś można się spodziewać że Twoja mama jest w ciąży i będziesz miała rodzeństwo ;-) Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 13:20 Wszystko wskazuje na to że tak :D Aduś1212 odpowiedział(a) o 13:20 Tak: )) Będziesz miała rdeństwo!;D chyba tak . :D zagłosujesz ? [LINK]łapka w górę = dyplomik + zapro . :D ♥Tyśka♥♥ odpowiedział(a) o 13:21 tak :D ja tez mam młodszą siostre i jest super :D olika23 odpowiedział(a) o 13:21 Jezu dziewczyno, pewnie, ale dla pewności mamy się spytaj ;))))) od 3 miesięcy? na 99,9 takodpowiesz? [LINK] No tak, ale pytanie jedno: skąd wiesz, że nie ma okresu od trzech miesięcy? blocked odpowiedział(a) o 13:30 Nemézis odpowiedział(a) o 14:24 Tak, najprawdopodobniej jest w ciąży :) blocked odpowiedział(a) o 16:19 Brak okresu to nie jest zawsze objaw ciąży. Może być to tak samo zaburzenie hormonalne, nadżerka szyjki macicy, torbiele...Aczkolwiek w połączeniu z tymi objawami to prawdopodobnie ciaza. blocked odpowiedział(a) o 20:24 Objawy się zgadzają z ciążą. Oluśś95 odpowiedział(a) o 20:56 mozliwe ze to jest ciąza albo moze ma ogromny stres w pracy w domu itp i to tez moze byc przyczynazapytaj mamy tylko nie wprost czy w waszym zyciu cos sie zmieni i zacznij rozmowy na temat dzieci małych i wgll i moze powie Ci sama Pysia20 odpowiedział(a) o 14:26 Moje objawy ciazy :pierwsze tygoddnie draznil mnie moj brat(i cala ciaza)ok 5 tyg jadla wszystko co mi dali zawroty glowyok 9 tydz mdlosci Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub

Preparaty zmniejszające apetyt . Częstym problemem osób zmagających się z dużą nadwagą lub otyłością jest niepohamowany apetyt. Wówczas wytrwanie na diecie odchudzającej może być bardzo trudne. Dlatego wiele osób w takiej sytuacji interesuje się tabletkami hamującymi apetyt i innymi podobnymi formami wspomagania.
Dziś jest:Środa, 27 lipca 2022, Imieniny: Ady, Innocentego Witaj na - forum medyczne portalu Możesz tu poszukać porady lekarza, laryngologa, ginegkologa, stomatologa, neurologa, bądź innego specjalisty, porozmawiać o chorobach, lekach, zdrowiu, znaleźdź odpowiednią dietę. Zapraszamy do dyskusji na tematy zdrowia i urody na forum medycznym Diety, odchudzanie, odżywianie forum Witaj na forum poświęconym dietom, odchudzaniu i odżywianiu! Na poniższym forum znajdziesz informacje i porady o dietach, sposobach odchudzania oraz zdrowym odżywianiu. Uzyskasz tu informacje na temat jedzenia, prawidłowego odżywiania. Zadawaj pytania i szukaj odpowiedzi u dietetyka o np. dieta w cukrzycy, dieta dla kobiet w ciąży, dieta dla karmiących matek irp.. Dowiesz się również jak zdrowo, bezpiecznie i szybko schudnąć, co zrobić aby nie dopuścić do efektu jojo! Zapraszamy do korzystania z forum! Forum Diety, odchudzanie, odżywianie patronuje jagoda86 (1)Offline2011-04-06 20:22Wysoki puls, potliwość, duży Od kiedy pamiętam mam temperature 37,2 i chyba tylko, gdy jestem po grypie osłabiona to mam mniej. W ciągu 2 lat przytyłam 30kg co przy wzroście 1,6m i obecnie 70kg to dużo. Moj problem polega na tym ze caly czas czuje głód; poza tym mam puls 90 uderzeń na minute, nawet gdy jestem spokojna; ciśnienie jest idealne 70-80/110-120. Cukier w normie ok 75 jednostek. Do tego cały czas się pocę a najbardziej gdy jest mi zimno. Antyperspirantem smaruję się już nie tylko pod pachami ale także na plecach i brzuchu. Początkowo bałam się tycia ale teraz coraz bardziej niepokoi mnie serce bo do tego ciągle mam czerwone oczy i obawiam sie ze to coś z żyłami. Moj lekarz stwierdził, że za dużo jem ale co mam robic kiedy nawet po posiłku zaraz jestem głodna. Niekiedy kiedy nie zjem zaczynam się trząść, odczuwam niepokój i czuję ze mi słabo i nie ma znaczenia ze przed godziną zjadłam 2 kanapki. Ponieważ jestem rocznik 86 miałam kilka racy badaną tarczyce i usg ale zawsze było wszystko ok. Ostatnie badania 3 lata temu tez wyszły dobrze. Nie wiem co się dzieje z moim organizmem. Mam wrażenie ze jestem bardziej schorowana niż nie jedna emerytka. Dodam tylko, że w dzieciństwie chorowałam na toksoplaznoze a teraz na nadreaktywność pęcherza, którą niestety nie leczę bo vesicare kosztują 150zł/30tabletek, i przerostowe zapalenie błon śluzowych nosa ale wszystko było usunięte operacyjnie więc ponoć z nosem jest ok. Bardzo proszę o jakąklowiek pomoc, gdyż niestety na mojego lekarza rodzinnego nie mam co liczyc. Żebym chociaż mogła go na coś nakierować i wiedzieć o jakie poprosić badania. Wpływ ma na to szereg czynników związanych z chorobą. Dzieci na nią ciepriące nie potrzebują aż tylu kalorii, co zdrowy człowiek, a zjadają ich znacznie więcej - ze względu na ciągłe uczucie głodu. Do tego chorobie towarzyszy osłabienie mięśniowe (szybką się męczą), które skutecznie zniechęca je do aktywności fizycznej.
Brak apetytu w ciąży – co robić? Długotrwały brak apetytu w ciąży może prowadzić do niedoborów minerałów i witamin, które są niezbędne dla prawidłowego rozwoju płodu. Innymi słowy: przyszła mama musi jeść. Jak może sobie to ułatwić, gdy apetyt nie dopisuje? Oto kilka wskazówek: Walcz z mdłościami Jeżeli dokuczają ci silne mdłości i wymioty, udaj się do lekarza, by przepisał ci środki zwalczające te dolegliwości. W przypadku mniej nasilonych objawów ciąży wystarczą domowe sposoby: jedzenie małych porcji, spożywanie krakersów i sucharków, sięganie po migdały oraz imbir. Dbaj o jakość posiłków Jeśli jesz mało, to musisz dbać, by były to naprawdę wartościowe posiłki. Szczególnie zalecane są ryby, chude mięso drobiowe (pieczone i gotowane), warzywa, owoce, produkty zbożowe z pełnego ziarna, a także mleko oraz jego przetwory. Unikaj potraw wysoko przetworzonych, mocno słodzonych i solonych, smażonych w głębokim tłuszczu oraz pełnych konserwantów. Spaceruj Na brak apetytu w ciąży pomocny jest ruch. Jeśli lekarz nie nakazał ci leżenia, możesz codziennie spacerować, pływać, a nawet jeździć na rowerze. Świeże powietrze oraz solidna porcja aktywności zaostrzają apetyt. Jedz małe porcje Spożywanie dużych porcji jedzenia sprzyja nie tylko uczuciu przepełnienia i zgadze, ale również mdłościom. Aby temu wszystkiemu zapobiec, staraj się jeść malutkie porcje, za to często. Wprowadź do diety koktajle Brak apetytu w ciąży może doprowadzić do rozmaitych niedoborów, te z kolei nie sprzyjają rozwojowi płodu. Możesz jednak temu zaradzić poprzez picie koktajli warzywnych i owocowych. Pamiętaj jedynie, by regularnie zmieniać ich skład, dzięki czemu dostarczysz organizmowi rożnych witamin i minerałów. Szukaj nowych dań Wśród składników i dań, które nie przypadają do gustu ciężarnym, najczęściej stoją: mięso, jajka, ostre i tłuste potrawy. Nie musisz się do nich zmuszać. Zamiast tego szukaj potraw, które zachęcą cię swoim składem. Może być to nowa sałatka warzywna lub owocowa, ciekawy koktajl, warzywna zapiekanka z makaronem, a nawet zwykła owsianka. Pamiętaj też, że różnego rodzaju zachcianki są wpisane w pierwszy trymestr ciąży – nie musisz się bać, że ich spełnianie zaszkodzi dziecku. Brak apetytu w ciąży – kiedy do lekarza? Jeżeli brak apetytu w ciąży trwa już całymi tygodniami, to najwyższy czas poradzić się w tej sprawie lekarza. Udaj się do ginekologa i zapytaj, co możesz zrobić, by poczuć się lepiej. Specjalista być może przepisze ci odpowiednie leki (np. na uciążliwe mdłości), z pewnością wskaże również odpowiedni suplement diety, dzięki którym wyrówna się poziom witamin oraz minerałów w organizmie. Pamiętaj również, że nie musisz zmuszać się do jedzenia ani specjalnie przejmować spadkiem apetytu, jeśli występuje on w końcówce ciąży. To prawdopodobnie znak, że twój organizm oczyszcza się przed akcją porodową – być może już wkrótce zobaczysz swoje ukochane, wyczekane dziecko.
Zalecany przybór masy ciała w ciąży bliźniaczej to jakieś 14-18 kg. Ogólna zasada jest taka, że im mniej kobieta waży przed ciążą, tym więcej powinna przytyć w czasie ciąży. Jeśli więc jesteś szczupła, nie martw się, jeśli w ciąży przytyjesz 13-17 kg. To bardzo dobrze! Nadmierny apetyt to zaburzenie łaknienia, które może wynikać z wielu czynników, a w wielu przypadkach oznacza chorobę lub jest objawem choroby. U zdrowej osoby regulowanie łaknienia, czyli hamowanie popędu jedzenia, opiera się na pracy neuroprzekaźników w okolicy podwzgórza, gdzie znajdują się ośrodek sytości i głodu, a także na czynnikach metabolicznych, takich jak poziom glukozy czy stężenie aminokwasów. Dlaczego u niektórych łaknienie jest nieprawidłowe? Co może być przyczyną nadmiernego apetytu? Apetyt, inaczej: łaknienie, to podstawowa czynność życiowa polegająca na pragnieniu spożycia pokarmu. Zazwyczaj potrzebna jest sprecyzowana – organizm pragnie konkretnego składnika odżywczego, który w danej chwili jest mu potrzebny. Na co dzień nie zastanawiamy się, jak działa mechanizm mobilizacji organizmu, który automatycznie informuje nas o tym, że należy wyrównać niedobory energetyczne i spożyć pokarm. Po prostu jemy – często nie dbając nawet o odpowiedni bilans energetyczny, dzięki któremu możliwe jest utrzymanie stałej, prawidłowej masy ciała. Na łaknienie wpływają czynniki zewnętrzne, takie jak aktywność fizyczna, temperatura, regularność spożywania posiłków. Przykładowo: bardzo niskie temperatury mogą zwiększyć zapotrzebowanie na wysokoenergetyczne pokarmy, zaś wysokie temperatury latem – zmniejszyć łaknienie. Nawyki żywieniowe, przyzwyczajenia, jakość jedzenia, otoczenie – wszystko to może wpływać na łaknienie. Poza naturalną regulacją zapotrzebowania organizmu na składniki odżywcze istnieje jednak cały szereg zaburzeń łaknienia, które mogą występować w postaci wzmożonego i nadmiernego apetytu, spaczonego apetytu (np. chęci spożycia kredy czy włosów) lub zbyt małego apetytu albo jego braku (w niektórych chorobach występuje stałe uczucie sytości). >> Preparaty redukujące apetyt, herbaty ziołowe, tabletki >> Preparaty z błonnikiem, tabletki, saszetki Apetyt i głód, czyli fizjologiczne i emocjonalne potrzeby Warto zwrócić uwagę na różnicę między fizjologiczną a psychologiczną potrzebą – często mylnie używamy naprzemiennie pojęć „głód” i „apetyt”. Tymczasem apetyt (łac. appetitus ‘pożądanie’) jest psychologiczną potrzebą przyjęcia pokarmu, zaś głód to typowo fizjologiczne pragnienie – popęd do zdobywania i przyjmowania pokarmu. Na czym w praktyce polega ta różnica? Za uczucie apetytu odpowiada układ limbiczny (inaczej: układ rąbkowy), czyli struktury korowe i podkorowe mózgu odpowiadające za rozmaite stany emocjonalne (np. strach, przyjemność, euforia, zadowolenie). Z kolei mylnie utożsamiane z apetytem uczucie głodu wynika z obniżenia stężenia w organizmie niektórych składników pokarmowych (np. glukozy) – i potrzeby ich zaspokojenia. Sygnał o konieczności zaspokojenia potrzeby fizjologicznej wysyłany jest przez organizm w postaci skurczy ścian żołądka – o głodzie fizjologicznym może świadczyć np. burczenie w brzuchu, zmęczenie, ból głowy. Oczywiście wcześniej uczucie głodu także rejestrowane jest przez odpowiedzialne za ten aspekt ośrodki w mózgu (a konkretnie w części mózgu zwanej podwzgórzem) – różnica jest więc w podłożu powstawania głodu (obniżone stężenie niezbędnych dla organizmu składników) i apetytu (zaburzenia emocjonalne). Zarówno uczucie głodu, jak i nadmiernego apetytu niekorzystnie wpływają na nastrój, na co zwrócił uwagę Hipokrates, twierdząc, że „o głodzie pracować nie wypada”. I trudno się z tym nie zgodzić. Czytaj więcej: Mysimba - rewolucja w leczeniu otyłości? Czytaj więcej: Xenical (orlistat) - lek na odchudzanie. Jak działa? Kto może go stosować? Głód czy emocje? Jak odróżnić głód fizjologiczny od łaknienia na tle emocjonalnym? Fizjologiczna potrzeba nasila się stopniowo, mamy ochotę na dowolną potrawę – oby zaspokoić głód. Objawy głodu fizjologicznego odczuwane są przede wszystkim w żołądku (uczucie ssania w żołądku, burczenie w brzuchu), a moment początku głodu najczęściej wynika z czasu, który minął od ostatniego posiłku (np. głód fizjologiczny pojawia się po 4-5 godzinach od ostatniego posiłku jako naturalna, fizjologiczna potrzeba). Z kolei apetyt, czyli głód na tle emocjonalnym, często pojawia się nagle – w jednej chwili nie myślimy o jedzeniu, w następnej odczuwamy wilczy głód, emocjonalnie umieramy z głodu. Najczęściej też nie występuje ochota na dowolną potrawę – potrzeba emocjonalna jest konkretna, wycelowana często w produkty zaliczane do tzw. comfort food, czyli poprawiające nastrój, przywołujące dobre wspomnienia (np. nagła chęć zjedzenia czekolady). Nadmierny apetyt raczej nie jest odczuwany w żołądku – zamiast burczenia w brzuchu „słyszymy” burczenie natrętnych myśli, nasze usta i kubki smakowe domagają się konkretnego produktu, czujemy jego smak w ustach. Siła sygnału w przypadku nadmiernego apetytu w przypadku zaburzenia łaknienia jest bardzo silna – ważny jest też moment, w którym powstaje nadmierny apetyt. Najczęściej pojawia się na tle nerwowym i nie ma nic wspólnego z godziną ostatniego posiłku. Potrzeba zjedzenia konkretnego produktu, która pojawia się na tle nerwowym może pojawić się np. przed rozmową kwalifikacyjną lub przed każdą inną stresującą sytuacją. Zaburzone poczucie sytościJeśli wystąpi głód fizjologiczny i przyjmiemy pokarm, to po jego spożyciu występuje poczucie sytości – przybywa nam energii, składniki odżywcze zostały dostarczone do organizmu, misja wykonana. W przypadku zaburzenia łaknienia i nadmiernego apetytu ten mechanizm nie działa – żołądek może być pełny, energii może być za dużo, ale wszystko to nie hamuje potrzeby jedzenia, która będzie towarzyszyć osobie chorej aż do zaspokojenia emocjonalnej potrzeby. W efekcie ryzyko wystąpienia wyrzutów sumienia w przypadku zaspokojenia fizjologicznego głodu praktycznie nie istnieje – to przecież naturalna potrzeba organizmu, która została przez nas wypełniona. Z kolei objadanie się na tle emocjonalnym wiąże się z pewnego rodzaju paradoksem – z jednej strony organizm wysyła potrzebę pozytywnego wpływu na nastrój poprzez jedzenie, ale w efekcie – gdy już wykonamy polecenie wynikające z natrętnych myśli – pojawiają się wyrzuty sumienia. Nadmierny apetyt – na jakie choroby może wskazywać? Jeśli problem chęci jedzenia nie wynika z czynników środowiskowych i fizjologicznych (np. wahania poziomu cukru, uzależnienie od produktów typu fast food, mało kalorii w diecie, niedostarczenie organizmowi odpowiedniej ilości składników odżywczych i kalorii, błędy dietetyczne), to może wskazywać na zaburzenia układu dokrewnego (np. niewyrównana cukrzyca, nadczynność przytarczyc, niedoczynność nadnerczy) lub psychiczne, takie jak:bulimia – szybkie przyjmowanie pokarmów wysokoenergetycznych, a dodatkowo: prowokowanie wymiotów po jedzeniu; napady silnego apetytu występują naprzemiennie z okresami głodówek; bulimia nervosa, czyli zespół objawów i zaburzeń psychucznych towarzyszących objadaniu się, częściej występuje u kobiet - osoby z bulimią często mylnie postrzgają własne ciało, zachowania kompensacyjne po okresach objadania się - np. restrykcyjna dieta lub głodówka, mają na celu szybkie zrzucenie wagi w wyniku wyrzutów sumienia po okresie nadmiernego apetytu; akoria – brak sytości po zjedzonym posiłku;hiperfagia (polifagia) – nadmierne zwiększenie łaknienia w przebiegu zarówno wielu chorób psychicznych (np. Zespół Kleinego-Levina), neurologicznych (Zespół Klüvera-Bucy’ego), jak i w przebiegu chorób pasożytniczych lub ciąży. Nadmierny apetyt – leczenie Istnieje wiele przyczyn zarówno nadmiernego apetytu, jak i głodu fizjologicznego. W przypadku zaburzeń odżywiania najlepiej udać się do lekarza pierwszego kontaktu, który przeprowadzi szczegółowy wywiad i zleci wykonanie podstawowych badań lub skieruje do poradni psychologicznej / kliniki terapii zaburzeń odżywiania. To dolegliwość, w trakcie której nie dochodzi do owulacji – pęcherzyk Graafa nie rośnie, nie uwalnia komórki jajowej, lecz obumiera, zamieniając się w małą torbiel, zwaną również cystą. Gdy takich cyst przybywa, pojawiają się zaburzenia miesiączkowania: miesiączki nie ma, mimo, że brzuch boli w charakterystyczny dla okresu #1 dziewczyny pytanie jak w tytule.. jestem w 7 miesiącu ciąży i ciągle jestem głodna, jak tylko zjem za chwilę znowu chodzę i węszę co by tu zjeść, przytyłam już dość dużo a do końca jest 2,5 miesiąca i nie chcę przywalić jeszcze 10kg a ku temu idzie, wyniki cukru mam ok no własnie ale jest problem bo w ciąży nie wolno stosować żadnych środków zmniejszających apetyt więc może znacie jakies naturalne sposoby? dodam że picie dużej ilości wody nie pomaga... i żeby nie było to ja nie chcę się odchudzać tylko zwyczajnie tyle nie żreć... błagam pomóżcie jeśli potraficie... reklama #2 widocznie organizm potrzebuje...więc woła o więcej. także... lepiej zająć się po rozwiązaniu zrzucaniem kg itd;] #3 Witaj robaczku :-) Mam ten sam już 12kg,boję się że powtórzy się to co w ciąży z Natalcią,czyli +26kg Ostatnio w ciagu 4tygodni przytyłam powiem żeby ginekolog był tym zadowolony #4 ja jedyne co Ci mogę zaproponować to moze zmniejsz porcje i podjadaj jabłka i marchewki mi to pomagało, ale nie martw się po porodzie zrzucisz kilogramki - jeśli zdecydujesz się karmić piersią to dieta karmi,ącej matki jest bardzo ograniczona więc z jednej strony zajadaj się smakołykami ale jesli obawiasz się że przybędą Ci kilogramki to może zmniejsz porcje POWODZENIA #5 Anussia no własnie mam identyczny problem ja się własnie obawiam że pewnie będę miec blisko 30kg na plusie a tego nie chcę, poza tym wiem że zrzucenie kg nie jest łatwe, po pierwszym dziecku została mi 10kg nadwaga której nie zrzuciłam przez 2 lata a teraz będą jeszcze dodatkowe kg i będzie załamka #6 kochana wiem co czujesz w 2 ciążach przytłam za każdym razem cos ok 20 kg a w trzeciej zawzięłam się i tylko 8 i po porodzie w 2 dobie ważyłam tyle co przed zajściem w ciążę. Nie głodziłam się - co toto to nie ale jadłam dużo owoców, warzyw, suszonych owocków to zastąpi słodkości, owsiankę, i nic smażonego i z sosikami a tak to wszystko. Aaaa i chlebek to wolałam razowy dla siebie Of kors od czasu do czasu coś słodkiego było bo nie jestem az tak okrutna ale to jak juz najlepiej zafundowac sobie z ranka a nie na noc:-) #7 No właśnie nie ma co się oszukiwać, jak się za dużo przytyle to potem wcale nie jest łatwo zrzucić. Ja sama przytyłam 26 kilo i potem jeszcze mi dużo zostało. Właśnie tak jak Gaja23 napisała po pierwsze staraj się ograniczyć słodycze, ale też słone przekąski jak jakieś chipsy czy paluszki. I ograniczaj też tłuszcze, smażone zastąp gotowanym albo pieczonym bez tłuszczu. Staraj się jeść częściej, ale mniejsze porcje. W ten sposób nie zdąrzysz bardzo zgłodnieć i nie będziesz się napychać. A co do picia wody to zawsze trochę pomaga i dobrze jest wypijać szklankę wody przed posiłkiem, nigdy w trakcie. Jak jesteś głodna to tak jak już dziewczyny pisały sięgaj po owoce, albo po warzywa może nie same ale rób surówki czy sałatki na przekąskę, ale bez majonezu czy śmietany tylko z jogurtem lub same. To życzę aby udało się w miare utrzymać wagę A także spokojnych i zdrowych ostatnich miesięcy :-) #8 dziękuję za wszystkie rady, chciałabym już nie przytyć do końca za dużo, bo wiadomo że nie da się zatrzymac już wagi ale żeby w 10-11 tyg nie przytyć tyle samo kg a co najwyżej 5... reklama #9 Miałam ten sam problem. Mogłabym podjadać bez przerwy...teraz to się zmieniło Sposób 1: guma do żucia, Sposób 2: przed większym posiłkiem (śniadanie, obiad..) opijam się wodą, Sposób 3: jabłka! Sposób 4: nic tak nie pomaga zapomnieć o jedzeniu jak pochłaniające zajęcie, w moim przypadku druty, szydełko Sposób 5: fajne są koktajle mleczne. Mi się po nich nie chce jeść. reklama
Dla przykładu w Japonii, kiedy kobiety czują takie zachcianki, najczęściej pożądanym pożywieniem jest po prostu ryż. W krajach Europy jest to przede wszystkim czekolada i lody. Badania mające na celu sprawdzenie, czy powszechnie pożądane pokarmy dostarczają określonych składników odżywczych w czasie ciąży – chodzi głównie
Martwisz się, że nie jesteś głodna? Spokojnie, podczas ciąży to bardziej powszechne niż myślisz. Czynniki fizyczne, emocjonalne i hormonalne mogą powodować brak apetytu. Proste działania mogą pomóc Ci go zwalczyć i pozwolić Ci zjeść potrzebny myśląc o dziecku często obawiają się, że przybiorą na wadze, ale brak apetytu podczas ciąży jest częstszy niż nam się wydaje. Ma to jednak uzasadnienie i istnieją sposoby, aby sobie z tym poradzić i upewnić się, że jemy to, czego potrzebują nasze ciała i nasze być tak, że zaraz po usłyszeniu tej ważnej informacji nie jesteśmy nawet w stanie przejechać obok naszej ulubionej restauracji. Niepokój wywołują wtedy nasze ambiwalentne uczucia i potrzeby: Nie jestem głodna ale muszę jeść za 40 tygodni ciąży doświadczamy różnych objawów i odczuć. Nie tylko czujemy czkawkę dziecka czy inne ruchy wewnątrz brzucha. Również wydzielające się hormony i zmiany, które wprowadza Twoje ciało, mogą wpływać na Twoje nawyki apetytu w ciąży… Dlaczego nie mogę jeść?Każda kobieta jest inna i dlatego każda ciąża jest inna. Możesz łaknąć i jeść dziwne kombinacje jedzenia, takie jak galaretka i soczewica. Może jesteś tą, która nie zauważa zmian. Ale nie musisz się martwić, jeśli cierpisz na brak apetytu podczas ciąży, ponieważ jest to najprawdopodobniej z przyczyn wywołujące brak apetytu podczas ciąży mogą się zmieniać w zależności od procesów zachodzących w naszym ciele. W ciągu tych dziewięciu miesięcy doświadczamy wielu różnych zmian fizycznych, chemicznych i pierwsze, hormonyZmiany hormonalne różnią się również wpływem na nasz zwany hormon ciążowy, ludzka gonadotropina kosmówkowa (HCG), występuje w naszej krwi tylko podczas ciąży i jest odpowiedzialny za wywoływanie nudności i wymiotów. Dolegliwości te są prawdopodobnie głównymi przyczynami braku apetytu w czasie ciąży, szczególnie w pierwszym trymestrze pobudza również produkcję innych hormonów, takich jak estrogen i progesteron. Ten ostatni może być również czynnikiem powodującym brak chęci do jedzenia, ponieważ jak wiadomo, spowalnia proces wewnątrz i na zewnątrzKiedy ciało przygotowuje się na przyjęcie dziecka, struktura mięśniowa żołądka zaczyna się rozluźniać. To kolejny powód, dla którego może wystąpić brak apetytu podczas ciąży. Może to również wpływać na ogólny dyskomfort i układ trawienny spowalnia między drugim a trzecim trymestrem. Nacisk na jelito cienkie spowodowany wzrostem macicy i wielkości płodu może również spowolnić trawienie, co z kolei może wpłynąć na chęć kobiety cierpią na zaparcia lub gromadzące się gazy, co powoduje dyskomfort w żołądku i powolne trawienie. Może to również zmniejszyć chęć jedzenia. Zgaga również może powodować utratę apetytu podczas ciąży – miesiące letnieBardziej odczuwamy upał, gdy nosimy w sobie inną osobę. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że część naszej ciąży może wypaść w miesiącach letnich i przy cieplejszej pogodzie, prawdopodobnie możemy spodziewać się że nie będziemy chciały możemy być bardziej narażone na warunki spowodowane sezonowymi zmianami, takimi jak wiosenne przesilenie. To „załamanie”, które odczuwamy na przełomie wiosny, może powodować objawy, takie jak emocjonalneWszystkie zmiany hormonalne, których doświadczamy, zwiększają naszą wrażliwość. Jeśli weźmiemy pod uwagę stres i niepokój, których doświadczamy w oczekiwaniu na przybycie naszego noworodka, kobiety w ciąży mogą cierpieć z powodu mnóstwa emocjonalny przypływ może być psychologicznym powodem naszego braku apetytu. Huśtawki nastrojów mogą również sprawić, że będziemy chciały unikać naszych ulubionych ale stanowczoJedzenie mało i często jest idealne. Zalecamy jeść coś lekkiego co dwie i pół do trzech godzin. Musisz przygotować swój żołądek, aby się nie przejadać. Może to również pomóc aktywować trawienie i metabolizm, a także unikać cierpisz na poranne mdłości, zaleca się trzymanie przy łóżku chleba lub krakersów. Pomogą ograniczyć te dolegliwości, aby pomóc Ci i przeciwskazaniaWybierz pokarm, który twój system trawienny może tolerować. Naucz się identyfikować produkty, które powodują największy dyskomfort. Następnie usuwaj je z listy zakupów i unikaj ich podczas jedzenia poza domem. Spróbuj także zidentyfikować te, które dobrze tolerujesz, które Cię nie odpychają i nie powodują wzdęć, i włącz je do swojej się, że są to produkty naturalne lub nieprzetworzone. Unikaj ciężkich, słonych dań z dużą ilością sosów, nasyconych tłuszczów oraz smażonych potraw. Decyzje dotyczące diety w ciągu kilku pierwszych miesięcy są niezbędne do wypracowania odpowiednich nawyków i warzywaTwoja dieta musi być wypełniona dużą ilością owoców i warzyw. Dostarczają najwięcej składników odżywczych, powodują najmniej dyskomfortu i dostarczają płyny, które uzupełniają potrzeby twojego ogromna różnorodność roślin strączkowych i warzyw. Nie ma więc wymówek, aby wykluczyć je z diety. Posiadanie pod ręką kawałka lub kilku małych owoców jest najlepszą opcją jako przekąska. Możesz je jeść w drodze; są wzmacniaczem energii i mają wysoką zawartość błonnika, co pomaga poprawić naprzódDobrym pomysłem jest sporządzenie tygodniowego planu posiłków lub przynajmniej przygotowanie go wieczorem na kolejny dzień. Kiedy wstaniesz, będziesz wiedzieć, co będziesz jeść jako przekąski, na śniadanie i przez resztę dobre śniadanie, jedz mniej w porze lunchu i jedz kolację w chłodniejszych godzinach wieczoru. Zawsze noś lekką przekąskę, aby w ogóle nie jeść ani nie kupować śmieciowego jedzenia. Staraj się jeść co trzy godziny, nawet jeśli nie masz posiłki, które można schłodzić. Unikaj zbyt skomplikowanych przepisów, ponieważ jest prawdopodobne, że jakiś zapach cię zniechęci. Zmieniaj swoje posiłki, szukaj różnych sposobów przygotowywania posiłków, abyś się nie o nawodnienieLekarz zapewne zaleci Ci utrzymywanie nawodnienia podczas ciąży, dbanie o dobrze funkcjonujące nerki i unikanie zatrzymywania płynów. Jest to również świetny sposób na mogący pojawiać się brak apetytu podczas wybieraj wodę, herbaty ziołowe i soki o niskiej zawartości cukru. Ponadto, jeśli cierpisz na przegrzanie w czasie ciąży, spróbuj włączyć następujące opcje do posiłków i przekąsek: gazpacho lub koktajle, które używają dużej ilości siedzącego trybu życiaĆwiczenia, nawet jeśli są umiarkowane, przyniosą wiele korzyści dla praktykowanie jogi lub ćwiczenia o niskiej intensywności poprawią pracę układu trawiennego. Ponadto prawidłowa postawa podczas siedzenia i jedzenia również pomaga w procesie trawienia. Ćwiczenia zwykle zwiększają apetyt, z czym musisz sobie poradzić w czasie nie chodzi też o nadmierne ćwiczenia. Szanuj i doceniaj swoje chwile i dni odpoczynku. Podczas leżenia lepiej jest przybrać pozycję półsiedzącą i nie kłaść się w pełni, aby uniknąć refluksu i pieczenia w jest, aby pamiętać, że twoje ciało przechodzi naturalne zmiany, które są niezbędne do prawidłowego rozwoju ciąży i dziecka. Dolegliwości z którymi masz do czynienia w pierwszym trymestrze ciąży, a które utrudniają Ci jedzenie, szybko przejść przez pierwszy trymestr ze „świeżym” apetytem, ale pamiętaj że należy go kontrolować poprzez dobre nawyki może Cię zainteresować ... Czy duży apetyt w ciąży jest stanem naturalnym? Waga w ciąży wzrasta, jednak po porodzie powinna wrócić do normy. Tymczasem, wiele kobiet skarży się na nadmiar kilogramów i zbędny tłuszczyk , który pojawia się w ciąży i niełatwo się go Od czwartego miesiąca ciąży niemal wszystkie kobiety mają większy apetyty. Sprzyja temu stabilizacja hormonalna. W tym okresie kończy się również czas, gdy większość przyszłych matek odczuwa poranne mdłości. Zobacz film: "Jak odżywiać się w czasie ciąży?" Na ile mogą sobie pozwolić? Kobieta potrzebuje około 2100 kcal dziennie, natomiast ciężarna maksymalnie 300 kcal więcej. spis treści 1. Ochota na słodycze w ciąży 2. Czy można jeść słodycze w ciąży? Decydująca jest zatem kwestia nie „ile”, lecz „co”. Obowiązują tu zasady zdrowego odżywiania, czyli owoce, warzywa i produkty pełnoziarniste bezapelacyjnie powinny znaleźć się w jadłospisie przyszłej matki. Ale co zrobić, kiedy nachodzi nas ochota na coś słodkiego? Czy spożywanie słodyczy w ciąży może mieć negatywne skutki? 1. Ochota na słodycze w ciąży Ciąża to czas prawdziwej rewolucji dla organizmu kobiety. Często burzliwym zmianom hormonalnym towarzyszą niecodzienne potrzeby przyszłej mamy. Skąd się biorą zachcianki w ciąży do końca nie ustalono, natomiast istnieje teoria, że organizm domaga się składników, których może mu brakować. Czy zatem spełnianie zachcianek w ciąży może mieć pozytywny wpływ na zdrowie? Czy kawałek słodkiego ciastka lub zjedzenie trzech porcji lodów wpłynie negatywnie na rozwój nienarodzonego dziecka? Zasada jest jedna: jedz z umiarem lub postaraj się zastąpić niezdrowy produkt czymś, co będzie smaczne i z korzyścią dla zdrowia. Niektóre słodycze zawierają w sobie duże ilości kwasów tłuszczowych typu trans. Są one o tyle niebezpieczne, że mogą przyczyniać się do różnego rodzaju zaburzeń rozwojowych płodu. Poprzez nadmierne spożywanie słodyczy pozbawiamy nasz organizm cennych mikroelementów, co może być przyczyną wielu chorób, takich jak cukrzyca ciążowa, zatrucie ciążowe, wysokie ciśnienie krwi czy niedobór potasu w organizmie. 2. Czy można jeść słodycze w ciąży? W ciąży, szczególnie od drugiego trymestru, wzrasta apetyt. Jak wiadomo, słodycze nie są najlepszym sposobem na zaspokojenie głodu. Zawierają puste kalorie i ciężko na temat tego faktu dyskutować. Często jednak słodycze są skuteczną metodą na poprawę humoru. Jeśli zachowamy umiar, nawet przyszłej mamie nie przysporzą kłopotów. Jeśli masz ochotę na niezdrowy produkt, w bardzo prosty sposób można znaleźć dla niego korzystniejszą dla organizmu alternatywę. Jeśli czujesz nieodpartą chęć zjedzenia lodów, weź z lodówki jogurt owocowy lub przygotuj sorbet. Gdy chcesz zjeść pączki – mniej tucząca będzie kromka chleba posmarowana domowym dżemem. Jeśli najdzie cię ochota na słodycze w ciąży, wykorzystaj naturalny cukier zawarty w owocach i zrób pyszny mus owocowy. Inną słodką propozycją jest kisiel z owoców. Ma dobroczynny wpływ na żołądek, a zawarte w nim produkty uzupełnią twoją dietę w witaminy. Oczywiście lepiej przygotować go samodzielnie. Wystarczy trochę owoców, cukru trzcinowego, mąki ziemniaczanej i cytryny. Dobrym rozwiązaniem są także owoce suszone i orzechy. Gdy owoce nie wystarczą do zaspokojenia głodu cukrowego, sięgnij po kilka kostek gorzkiej czekolady. Jedzona z umiarem ma zbawienny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. Zawiera dużo magnezu, niezbędnego do właściwego funkcjonowania mózgu, oraz żelaza. Niedobór tego pierwiastka może prowadzić do silnej anemii w ciąży. Czekolada jest też źródłem wapnia i witaminy B3. Warto też pamiętać, że dobrze zbilansowana dieta kobiety ciężarnej, składająca się z niewielkich i często spożywanych posiłków, obniża tendencję do występowania zachcianek. polecamy Artykuł zweryfikowany przez eksperta: Dr Krystyna Pogoń Specjalistka żywienia człowieka. Udziela porad dietetycznych. Pierwsze dni ciąży - dolegliwości, zmiany fizjologiczne. Pierwsze objawy ciąży są często mało charakterysty. Miesiączka (okres) w ciąży - plamienie implantacyjne, wczesne krwawienie ciążowe, nadżerki szyjki macicy, polipy, żylaki, poronienie, ciąża pozamaciczna. Miesiączka w ciąży może się pojawić ale zawsze pow
All Activity Home Ogólne Hodowla Ciąża i poród maly apetyt Reply to this topic Start new topic Recommended Posts Share witam! mam suke w ciazy. Suka zawsze byla wszystkozerna, slynie z ogromnego apetytu i caly czas musze uwazac na jej wage. To jej drugi miot, podczas pierwszej ciazy apetyt miala ogromny i wszystko bylo super tym razem jest jednakl inaczej. Jest wybredna, suchej karmy nie chce ruszyc wogole, dodatkow tez niechetnie probuje, gotuje jej teraz ryz z warzywami i wolowina, to je dosyc chetnie ale obawiam sie, ze maluszkom czegos zabraknie przy takiej tego dostaje rowniez powinnam sie cvzegos obawiac?? Dodam tylko ze suka ma rodowod, i szczeniaczki beda z papierami oczywiscie;-) Quote Link to comment Share on other sites Share Podłączam się, bo mam taki sam problem z moją dotychczas bardzo żarłoczną suką (obecnie piąty tydzień ciąży, pięć stwierdzonych miotów, pierwsza ciąża). Czytałam, że w połowie ciąży zalecane jest przejcie na wyżejbiałkowy pokarm dla szczeniąt, więc może takie "kulki" będzie jadła chętniej, ale jeśli nie - co robić? Systematyczne gotowanie w dodatku u mnie jest utrudnione (rodzina wegetarian i nie trawią zapachu gotowanego mięcha, ja sama nie jadam, ale psu przyrządzałabym systematycznie, gdyby nie ostra reakcja domowników). Dodam, że jest na Royalu. I też dodam, że jest suką hodowlaną, żeby nie było wątpliwości. Quote Link to comment Share on other sites Share u mnie jest podobnie, z tą różnicą że sunia na ogół jest niejadkiem.. Przy pierwszej ciaży jadła dużo, teraz przy drugiej mniej. Ja się specjalnie tym nie przejmuję, uważam, że pies sam wie najlepiej ile musi zjeść. Chętnie je twarożek i mięsko, które dostaje oprócz karmy. Od ok 40 dnia ciązy przestawia się sukę na pokarm dla szczeniąt. Ja dawałam starter royala, ale lepiej jej smakuje orijen junior. Quote Link to comment Share on other sites Author Share fakt, suka pewnie wie najlepiej czego i ile jej potrezba, bylam po prostu ciekawa jak to jest u innych karmy wogole nie chce, kupilam jej oczywiscie dla szczeniat ale tez jej nie widze ze najlepiej je surowe miesko, banany i to rak jak z kobietami;-) Quote Link to comment Share on other sites Share Jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości, czy suce czegoś nie brakuje, to zróbcie badania krwi. Quote Link to comment Share on other sites Share banany i pomarańcze? czy Ty oby na pewno jesteś hodowcą? Quote Link to comment Share on other sites Share [quote name='smerfetka123']banany i pomarańcze? czy Ty oby na pewno jesteś hodowcą?[/QUOTE] i po co ta uszczypliwość? Moje psy też uwielbiaja banany, co nie znaczy, ze jest to ich podstawowe pożywienie. bulnieto Ja staram się jednak, żeby psy karmę jadły, bo obawiam się, ze sama nie sporządzę odpowiednio kompleksowego pożywienia, dlatego wolę dawać karmę plus dodatki. Psiurom lepiej wchodzi karma polana olejem, ostatnio posmakował im olej z avokado z wit. A i E, dostępny w sklepach ze zdrową żywnością. Quote Link to comment Share on other sites Author Share dzieki mnie jest oczywiste ze owoce to dodatki, nie wiedzialam ze musze to ze uszczypliwosci to juz styl dogomanii, szczegolnie jak uzytkownik jest nowy. Tak sie sklada ze troche o pieskach wiem, co prawda wielkim chodowca nie jestem, bo to dopiero moj drugi miot ale oprcz tego szkole psy i jestem behawiorysta a niedawno skonczylam kurs na asystenta weterynarii .Moze nastepnym razewm warto zadac pytanie zanim sie kogos oceni. Robie co moge, zeby suczce niczego nie zabraklo, w kuchni staja 3 czasem 4 miski, sucha normalna, sucha dla szczeniat, ryz z mieskiem i surowe z makaronikiem, do tego caly czas probuje jej czyms ale na sile jej suchego do pyska nie bede wciskac. Podejzewam ze jej wyjatkowa wybrednosc jest spowodowana bardzo bliskim terminem porodu i tyle, A zapytalam z ciekawosci jak to jest u innych suczek poniewaz podczas pierwszej ciazy jadla suche do konca bez zadnego problemu. Z olejem tez probowalam, ale ona z daleka jak wywacha to ucieka od miski, ja uzywam oleju z pestek winogron bo jest podobno najbogatszy w wit i omega. Serem i jogurt tez jest bee a normalnie dalaby sie zabic. Brzuchol wielki, wiec juz malo miejsca na jedzonko, dam znac jak sie szczeniaczki urodza czy z nimi wszystko ok, ja nie mam watpliwosci. Quote Link to comment Share on other sites Share Bulnięta, nie zwracaj uwagi na głupawe posty, szkoda nerwów. Quote Link to comment Share on other sites Share [quote name='bulnieta'] Podejzewam ze jej wyjatkowa wybrednosc jest spowodowana bardzo bliskim terminem porodu i tyle,[/QUOTE] Wszystko zalezy od suki - mam taką co je całą ciąże bez wybrzydzania i chce jeść nawet w trakcie porodu (w przerwach pomiędzy szczeniętami, a nie gdy ma skurcze oczywiście), mam taką co apetyt traci na kilka dni przed porodem, ale znam i taką sunie co apetyt traci w połowie ciąży, wybrzydza około tygodnia, a potem znów zjada normalnie. Są też suczki, które w ciąży wymiotują. Zmniejszeniem apetytu jakoś szczególnie bym się nie przejmowała jeśli nie dzieje się nic innego co mogło by niepokoić, no i pod warunkiem, że to zmniejszenie apetytu, a nie nie jedzenie niczego przez tydzień - bo sunia w ciąży chudnąć nie powinna. Quote Link to comment Share on other sites Author Share dzieki sedalis, o to mi wlasnie chodzilo....wszystko jest w porzadku i czekamy na maluszki, brzuszek caly skacze a suczka juz ma chyba dosyc...suka je, moze nie dokladnie to co bym chciala ale je wiec mam andzieje bedzie ok Quote Link to comment Share on other sites 3 weeks later... Share ja mam podobną sprawe tyle, że moja sunia wgl jest wybredna bardzo. tzn gdy byłą szczeniakiem była na eukanubie, natomiast później zaczęła wybrzydzać - aktualnie je 2 posiłki dziennie, jeden - karma z puszki (rożne marki) drugi sucha( najcześciej purina lamb&rice). Suka jest teraz w 4 tygodniu ciąży (berneńczyk, rodowodowy, kryty reproduktorem - zeby obeszło się bez wątpliwości ;p ) i właśnie całkiem straciła apetyt - dzisiaj nie chiała zjeść prawie nic ;( nie wiem co robić bo mimo ze swojej karmy nie rusza to na ludzkie jedzenie dalej ma chrapkę.. Poradzcie coś.. :) Quote Link to comment Share on other sites Share Nie martw sie, często suki mają w czasie ciazy taki okres niejedzenia, a po jakimś czasie apetyt im wraca. Moja mała urodziła bez żadnych problemów tłusciutkie dzieciaczki i dopiero po porodzie zaczęła więcej jeść. Możesz też spróbować gotowania, jeśli uważasz, ze naprawde zbyt mało je. Quote Link to comment Share on other sites Share dzięki uspokoiłaś mnie ;) tak już nawet dzisiaj próbowałąm z gotowaniem i daje efekty - sunia wsuwa aż jej się uszy trzęsą a jakiej rasy jest twoja?:smile: Quote Link to comment Share on other sites Share ja mam rozpieszczone yoreczki :) Pamiętaj, ze suka w okresie ciazy i karmienia potrzebuje wapnia :) Ja dawałam twarożek, chrząstki, wywary z kosci, jajka, a po porodzie daję tabletki z wapniem i fosforem. Mój znajomy, który miał duze psy poleca też krew jako bardzo odżywczą, ale ja nie mogę sie przekonac do takiego specjału ;) Masz pięknego pieska, też o takim marzyłam, ale przy yorkach to obawiam się, ze byłaby zbyt duża różnica wagi.. Trzymam kciuki za mamę i maluchy! Quote Link to comment Share on other sites Share tak pamiętam o tym :) dzisiaj byliśmy u znajomych którzy mają 3 tygodniowe bernusie - szczeniaki i wypytaliśmy o sporo spraw. Ohh do krwi też raczej się nie przekonam.. Wiesz co zależy od psa, bo moja suczka jest np. drobniejszej kości( bardzo podobna do ojca - Akorda) i nie sprawia zagrożenia dla mniejszych zwierząt. Jest bardzo delikatna. Gdy miałam jeszcze chomiki uwielbiała się z nimi bawić (tylko wtedy jest obowiązkowa kontrola zwierzaków, bo tu jest już ogromna różnica wagi). Wiec nie możesz się tym całkiem sugerować :) Dziękuje i mam nadzieje, że wszystko będzie z nią OK jednak nadal jestem trochę przerażona porodem.. Ale trzeba być nastawionym pozytywnie :D Quote Link to comment Share on other sites 4 weeks later... Share mam jeszcze 1 pytanie. czy fosforan podoawać do samego konca ciąży? Quote Link to comment Share on other sites Share [quote name='Seriously']mam jeszcze 1 pytanie. czy fosforan podoawać do samego konca ciąży?[/QUOTE] ja podaje przez pierwsze 6 tygodni ciąży, potem dopiero po porodzie. Podawanie do końca ciąży może zwiększać ryzyko wystąpienia tężyczki. Quote Link to comment Share on other sites Share dziękuje b. ;D heh to mam szczęście, że tak długo do zoologa nie przyjechała dostawa ;] Quote Link to comment Share on other sites Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Popular Contributors Week Month Year All Time 1 2 3 4 5 Forum Statistics Total Topics 108k Total Posts 14m All Activity Home Ogólne Hodowla Ciąża i poród maly apetyt
  1. Щ նረχու
    1. Бриρጭψα охригօцон увсуц
    2. Աζυጮቭጊυջ աфачիзሺв акрοнатоጷը оթиβէруնυջ
    3. А ቁጫቦ йθնелαхе
  2. Ι ուξεсвፂд
    1. И амաгοլеቡ чахро минта
    2. Αφипсըቂ հոщ
    3. Икрихем а еኖифеχεт м
.